www.sufizm.fora.pl

Ahmad

Bractwa Ruchy Szkoły i Zakony Sufi Tariqat to mało znany w Polsce temat na który warto zwrócić uwagę, tutaj jeden artykuł ogólny.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pir-o-Murshid Hazrat Khwaja Abu Ishaq Shami Chishti zwany Mistrzem Syryjczykiem był Mistrzem Duchowym w czternastu ówczesnie istniejących szkołach czy zakonach sufickich.

Jak ktoś ci mówi, że nie wolno iść na praktykę do innego zakonu sufickiego, to nie wierz takiej osobie, bo na pewno kłamie. Oczywiście, wszystkim rządzą jakieś zasady, studiowaniem w wielu zakonach też. Nie wolno mieszać metod praktyki, ani rzeczy z jednego próbować przenosić do drugiego. Każda szkoła ma swoją specyfikę i się jej trzymamy!

Ofiel Chishty

Trzeba przyznać, że generalnie, gdy patrzymy na nazwy, to dużo jest zakonów i bractw sufich oraz derwiszy, jednak nauki sufickie przypominają, że ścieżek oraz bram wiodących do Allaah Boga oraz do Niebios Boga, wcale nie jest tak dużo. Wymienia się osiem Bram, a najczęściej Cztery Ścieżki Rozwoju Duszy, które wiodą do poznania Boga i do Oświecenia z Boga. I nie ma więcej, nie ma żadnych indywidualnych ścieżek rozwoju. Najważniejsza jest Droga Boża, a z czterech stron świata można do Raju Boga, do Światła Bożego (An-Noor/Nur, Ilahinur) przyjść czterema ścieżkami, wejść przez cztery lub osiem Bram, przejść przez cztery lub jeden Most...

Bractwa, Zakony zatem są do siebie podobne w naukach i praktykach, i często są odmienne o tyle, że w jednych są ludzie o bardziej śniadej czy ciemnej cerze, a w innych o bardziej bladej czy żółtej, a do tego mówią innym językiem w swoich domach i na ulicach, inaczej się zwyczajowo ubierają...

Generalnie jest Jedna Droga, ta w Górę!

Ahmad

W poszczególnych krajach Europy, ilość długotrwałych praktykujących tradycyjny sufizm może być wskaźnikiem stopnia rozwoju duchowego społeczeństwa. Polska nie należy niestety do elity duchowej Europy, jeśli liczyć ilość adeptów szkół sufickich na 100 tysięcy mieszkańców, chociaż w latach 80-tych XX wieku była w pierwszej dziesiątce. Teaz Polska jest gdzieś na początku drugiej połowy krajów Europy, zatem przez ponad trzydzieści lat poziom uduchowienia w Polsce spadł, częściowo pewnie za sprawą emigracji i uchodźctwa, wyjazdów na roboty przymusowe do innych krajów (gdzie dzięki temu poziom uduchowienia wzrósł o pewną liczbę adeptów sufi)...